18:14

Nagroda

Jakiś czas temu wygrałam w jednym z konkursów organizowanych przez Rossmann podkład.
Po prawie 2-tygodniowym oczekiwaniu na maila potwierdzającego wygraną oraz kilkudniowym oczekiwaniu na przesłanie nagrody do podanego przeze mnie Rossmanna dzisiaj poszłam, załatwiłam, odebrałam:)

Co to za podkład?
Maybelline Affinitone Mineral:)
Odcień Sand (30)

Jestem zadowolona bardzo, bo stary właśnie mam na wykończeniu, więc w sam raz się przyda.
Co mnie zaskoczyło?
Nie mogłam wybrać odcienia podkładu. Jaki był w paczce, taki musiałam wziąć. Nie było mowy o żadnej wymianie. Pierwsza myśl: Super nagroda, jak może się okazać, że nawet z niej nie skorzystam, bo może w ogóle do mnie nie pasować:/
Na szczęście odcień jest ok, więc mogę o tamtych myślach zapomnieć.
Ale tak na serio, to było trochę dziwne. Powinni chyba pytać o odcień jaki interesuje laureata (tak miałam w konkursie NIVEA - poprosili o napisanie maila, w którym miałam napisać swój rodzaj cery, żeby przysłali mi odpowiedni krem) albo dać możliwość wymiany, jeśli kolor nie jest dobry.
Trochę się zdziwiłam.
Ale na szczęście miałam szczęścia:) (super to wygląda:p)

Pozostaje testowanie:)




















 Tylko czemu te zdjęcia mi takie niewyraźne wyszły...:/

4 komentarze:

  1. miałam ten podkład, potem kupiłam nawet kolejny, który chwilowo leży sobie bo przerzuciłam się na Rimmel - Wake Up i również jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć, że nie jest zły:D
    Dzięki;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę przyznać, że jest ok:)
    Fajnie kryje co trzeba, odcień jest w porządku i - co dla mnie najważniejsze - nie robi efektu maski na twarzy:)
    Także jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Krokusowe Przemyślenia , Blogger