Lato.
Słońce.
Ciepło.
Wakacje.
Lipiec.
Upał.
Zieleń drzew.
Komary:p
Takie pierwsze skojarzenia z aktualną porą roku.
Śnieg? Wiem, że będzie za mniej więcej 5-6 miesięcy.
Ale jak on wygląda? Jaki jest w dotyku? Przyjemny? Miły? Gładki? Szorstki?
Nie wiem. Nie potrafię sobie przypomnieć, choć nie tak dawno leżał jeszcze na ziemi. Jestem ciekawa jego dotyku, temperatury, faktury.
Ale muszę poczekać.
Jak to jest, że w czasie lata myślę o zimie, a podczas zimy marzę o lecie?
Dobór słów trafny.
Zdecydowanie bardziej preferuję wyższe temperatury i słonko. Dlatego w zimie dosłownie marzę, żeby już słupek rtęci podskoczył chociaż do tych 20 stopni.
A teraz zaledwie myślę o zimie.
Jaka będzie w tym roku?
Oby krótsza niż ostatnia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz